Blockchain i jeszcze więcej blockchain! To obecnie powszechny termin, prawie moda w sferach korporacyjnych. Każdy chce czegoś z blockchainem, nawet jeśli nie wie dokładnie, czym jest „blockchain”. Coś o kryptowalutach, prawda? Coś jak nowa super-techniczna rzecz, prawda…?

Niezupełnie, przyjacielu. Możemy więc zacząć mówić, co NIE jest blockchainem i do czego NIE służy:

* Blockchain nie jest kryptowalutą.
* Blockchain nie jest platformą inwestycyjną.
* Blockchain nie jest większą platformą open source.
* Blockchain może nie być systemem rozproszonym.
* Blockchain może nie być zdecentralizowane system.
* Blockchain nie jest magiczny.
* Blockchain nie może rozwiązać wszystkich twoich problemów.
* Blockchain nie może w żaden sposób zwiększać Twoich zarobków.
 

Wszystko jasne? Wtedy możemy zacząć uczyć się czym naprawdę jest „blockchain” i jaki jest jego cel we wszechświecie.

Blockchain to…

To nic innego jak księga rachunkowa w wersji zaszyfrowanej cyfrowo. Brzmi nudno? Szczerze mówiąc, to trochę nudne. Gdzie jest magia? Dlaczego wszyscy są tacy podekscytowani? I dlaczego to ma coś wspólnego z kryptowalutami? Pozwól nam wyjaśnić.

Dwanaście lat temu osoba (lub grupa osób) znana jako Satoshi Nakamoto próbowała rozwiązać problem podwójnego wydawania cyfrowej gotówki w sposób bez zaufania. Ok! Możemy trochę zwolnić. Podwójne wydawanie to po prostu wydawanie tych samych cyfrowych pieniędzy więcej niż jeden raz (tak jak powinno). Wiesz, możesz skopiować i wkleić prawie wszystko w Internecie, dlaczego nie pieniądze?

Aby uniknąć tego rodzaju zachowań, zaufaliśmy scentralizowanym instytucjom, takim jak banki i rządy. Po wysłaniu elektronicznego przelewu bankowego system banku odlicza te pieniądze z Twojego konta. Gdyby ich tam nie było, prawdopodobnie ludzie wydaliby te same pieniądze kilka razy. I to jest jak napad.

Więc, Satoshi myślał o automatycznym systemie, który miałby zastąpić te scentralizowane instytucje a jednocześnie umożliwić posiadanie cyfrowej gotówki bez problemu podwójnego wydawania. Chwycił wtedy rodzaj eksperymentalnej kryptograficznej (zaszyfrowanej) bazy danych stworzonej w latach 70. i połączył ją z innymi elementami technicznymi, aby stworzyć pierwszą zdecentralizowaną walutę cyfrową bez problemu podwójnego wydawania. A Bitcoin urodził się w 2009 roku!

Obraz Gerd Altmann / Pixabay

Ta eksperymentalna kryptograficzna baza danych jest słynnym blockchainem, mimo że nikt nie znał go tak jak wtedy. Nawet Satoshi: nazwa przyszła po Bitcoin. Dlaczego nie „krypto-baza danych” lub coś takiego, zamiast „łańcucha bloków”? Cóż, to dlatego, że baza danych jest w rzeczywistości… łańcuchem bloków, jak się wydaje. Bloki cyfrowe.

Jak działają bloki?

Każdy „blok” to mały pojemnik danych (transakcje pieniężne, w przypadku kryptowaluty), połączone ze wszystkimi innymi (przeszłe i przyszłe) za pomocą czegoś, co nazywa się „hashami”. Są to zaszyfrowane wyniki przekazywania danych przez złożony algorytm. Coś takiego (jeśli używamy Algorytm SHA256):

* Dane początkowe: przekazałeś Mike'owi 1 BTC.
* Zahaszowane dane: 710DAEB54021CCD83046E4FA16106E4DC10E5D617E4C28F61CE29C29CFAE823E

Każdy hash reprezentuje unikalną tożsamość dla każdej transakcji i każdego istniejącego bloku (grupy transakcji). Wszystkie te tożsamości matematycznie łączą się później ze sobą, „łącząc” się w ten sposób. Tak więc, jeśli ktoś spróbuje oszukać, skrót jego transakcji (unikalna tożsamość) ulegnie zmianie; a jeśli się zmieni, zostanie odłączony i automatycznie unieważniony.

Obraz Christine Schmidt / Pixabay

Na przykład pamiętajmy o naszych początkowych danych (przesłałeś 1 BTC do Mike'a). Jeśli zmienimy tam choćby mały znak, hash również radykalnie się zmieni:

* Dane początkowe: przesłałeś Mike'owi 2 BTC.
* Zahaszowane dane: 005002AC29AE0D1944110DB27CC73E9090F013B15207D84F2086B8646DAF549E

Transakcja nie jest już ważna, a ty, biedny śmiertelniku, nie możesz oszukać systemu blockchain. Nawet jeśli władze nie nadzorują. Ale teraz zasymulujmy „scalanie” transakcji. Powiedzmy, że te skróty są rzeczywiście prawidłowe i reprezentują tożsamości dwóch różnych bloków. Jak się łączą? Oczywiście łącząc się razem. Jak to:

*Wstępne dane:
710DAEB54021CCD83046E4FA16106E4DC10E5D617E4C28F61CE29C29CFAE823E
005002AC29AE0D1944110DB27CC73E9090F013B15207D84F2086B8646DAF549E
* Zahaszowane dane: EDFE12B5DB008F6491BA671DBE6BA25BD89BD6445B5003E9B3789605DBD24AD8

I to wszystko! Jeśli chcesz coś zmienić i sprawić, by było ważne, musisz najpierw rozszyfrować i zmienić każdy istniejący blok. Powodzenia z tym.

Blockchain nie działa sam

Pomimo matematyki ta wyrafinowana księga nie może działać sama. Potrzebuje innych elementów dodanych do niej przez Satoshi: rozproszonej sieci węzłów (i osób), wspomnianego algorytmu szyfrowania transakcji i ustalania reguł dla walidatorów, transakcji do wydania lub „monet” oraz prywatnych i publicznych kluczy kryptograficznych. Sprawdźmy szybko jeden po drugim.

Sieć rozproszona

Obraz Gerd Altmann / Pixabay

To nie banki czy rządy, ale ktoś powinien w jakiś sposób zweryfikować transakcje. A w przypadku systemów zdecentralizowanych (jak większość kryptowalut) byłaby to rozproszona sieć dostosowana przez wiele osób na całym świecie oraz ich komputery i sprzęt (węzły). Szczególnie te ostatnie.

Rzecz w tym, każdy członek sieci (znany jako górnik lub walidator) ma kopię całego łańcucha bloków na swoim sprzęcie, a ich specjalistyczne oprogramowanie lub sprzęt górniczy jest odpowiedzialny za weryfikację i prowadzenie rejestru każdej nowej transakcji oraz wybijanie nowych „monet”; zgodnie z zasadami matematycznymi wyznaczonymi przez algorytm systemu. Wynik zawsze powinien być taki sam dla większości walidatorów, w przeciwnym razie transakcja lub blok będą nieważne.

Algorytm konsensusu

Obraz Tomasz Mikołajczyk / Pixabay

Możemy zdefiniować algorytm jako zbiór kroków i metod, które są zbudowane - wraz z matematyką - w celu osiągnięcia określonego wyniku lub rozwiązania problemu. Istnieje wiele algorytmów i nie wszystkie z nich działają, aby zbudować łańcuch bloków. Powinny być bardzo złożone i mocne, aby zachować wysoki poziom bezpieczeństwa i wymusić reguły wśród walidatorów.

Nie każda kryptowaluta lub system blockchain również wykorzystuje ten sam algorytm. Na przykład Bitcoin, używa SHA256 (tego, którego używaliśmy wcześniej), ale Ethereum używa Ethash, a Zcash używa Equihash. To różne funkcje matematyczne, ale cel jest ten sam: zaszyfrować dane.  

Niewydane wyjścia transakcji (UTXO)

Obraz Matthias Wewering / Pixabay

Wiemy, że to określenie brzmi trudne, ale są to „monety cyfrowe” lub transakcje jako takie. Są jak fragmenty własności, które służą do wymiany z innymi ludźmi. Możesz również porównać je z rachunkami lub centami w portfelu fizycznym.

Prywatne i publiczne klucze kryptograficzne

Zdjęcie: IntelFreePress / Flickr

Są to klucze matematyczne, które działają jako adresy do wysyłania i otrzymywania środków w łańcuchu bloków. Klucz publiczny jest jak numer konta bankowego: możesz je swobodnie udostępniać, aby otrzymywać pieniądze. Z drugiej strony klucz prywatny służy do „podpisywania” transakcji i weryfikacji prawdziwego właściciela oraz zamiaru wysłania środków. Innymi słowy, klucz prywatny jest jak hasło, a zarówno klucz prywatny, jak i publiczny tworzą „konto” w kryptowalucie lub łańcuchu bloków.


„Blockchain” nie zawsze oznacza „zdecentralizowany”

Jak powiedzieliśmy na początku, łańcuch bloków może nie być dystrybuowany i nie może być zdecentralizowany. W końcu to tylko księga kryptograficzna, a inne elementy, które z nią współpracują, mogą się zmieniać w zależności od potrzeb ich twórców.

Satoshi Nakamoto był pierwszą osobą, która użyła go z Bitcoin, ale kod źródłowy ponieważ tego rodzaju księga jest otwarta dla publiczności. Można go kopiować, wklejać, modyfikować, a nawet sprzedawać. Tak więc wiele osób (i przedsiębiorstw) na całym świecie wypróbowuje tę technologię do własnych celów, nawet poza kryptowalutami. Banki nie są wykluczone: lubią używać blockchainów do budowania nowych platform płatniczych. I, jak możesz sobie wyobrazić, nie są one zdecentralizowane, ale całkowicie kontrolowane przez sieć instytucjonalną.

Czasami łańcuchy bloków nie działają w sieciach rozproszonych, tylko z kontrolowanymi sieciami wewnętrznymi. Ten rodzaj platformy wymaga uprawnień użytkownika od twórców, dlatego nazywa się je „uprawnionymi” lub prywatnymi łańcuchami bloków. Z drugiej strony kryptowaluty i platformy takie jak Bitcoin współpracują ze zdecentralizowanymi sieciami. To sprawia, że są „bez pozwolenia” lub publicznie.


Chcesz handlować BTC, ETH i innymi tokenami? Możesz to zrobić bezpiecznie na Alfacash! I nie zapominaj, że rozmawiamy o tym i wielu innych rzeczach w naszych mediach społecznościowych.

Świergot * Telegram * Instagram * youtube *Facebook  * Vkontakte

Autor

I'm a literature professional in the crypto world since 2016. It doesn't sound very compatible, but I've been learning and teaching about blockchain and cryptos for international portals since then. After hundreds of articles and diverse content about the topic, now you can find me here on Alfacash, working for more decentralization.

pl_PLPolski