Mamy kilka zakazów dla kryptowalut na całym świecie, ale mamy też wiele rządów, które są bardziej elastyczne, a nawet przyjazne dla całego ekosystemu. Dlatego duża liczba start-upów, przedsiębiorców i osób fizycznych zdecydowała się przenieść do krajów przyjaznych kryptowalutom, gdzie mogą się rozwijać i rozwijać.

Jednak, Warto zauważyć, że „przyjazny” nie oznacza bezprawia. Te terytoria mają również własne prawa i przepisy dotyczące korzystania z tego rodzaju aktywów, w tym (lub nie) niektóre podatki. Sprawdźmy je szybko.  

Malta

Często znany jako „Wyspa Blockchain”Malta jest najmniejszym krajem w Unii Europejskiej. To maleńka wyspa na Morzu Śródziemnym, w pobliżu Włoch, licząca mniej niż 500 000 oficjalnych mieszkańców. Uważana za zaawansowaną gospodarkę, ta republika konstytucyjna produkuje wiele kamieni wapiennych, ale jest również bardzo skoncentrowana na finansach, technologii i inwestycjach. I wydaje się, że jest krajem przyjaznym kryptowalutom.

Architektura Malty. Obraz Michelle Maria / Pixabay

W lipcu 2018 r. wyspa ta stała się jednym z pierwszych krajów regulujących kryptowaluty, które promowały ich użycie bez przestępstw. Aby było to możliwe, parlament uchwalił w tej sprawie trzy ustawy: ustawę o urzędzie ds. Innowacji cyfrowych, ustawę o innowacyjnym układzie technologicznym i usługach oraz ustawę o wirtualnych środkach finansowych.

Podsumowując, kryptowaluty są całkowicie legalne, a powiązane z nimi firmy znajdą tam podatny grunt. O podatkachzależą od rodzaju aktywów. Rozróżniają dwa główne typy: monety i żetony. W obu przypadkach zwykle otrzymują podatki (35%) tylko wtedy, gdy transakcja została dokonana specjalnie jako forma dochodu.

Estonia

Ten kraj znajduje się w Europie Północnej, w pobliżu Finlandii i Rosja. Należy do Unii Europejskiej i nie jest zbyt duża, ale nie tak mała jak Malta, licząca ponad 1,3 mln mieszkańców. Bankowość, usługi i elektronika to kluczowe sektory jej gospodarki, a inwestycje zagraniczne są szeroko promowane.

Historyczne centrum w Tallinie, Estonia. Obraz Makalu z Pixabay

W rzeczy samej, są rozważane pierwszy kraj, który zaoferował system „e-Residency”. Jest to program rejestracyjny dla zagranicznych przedsiębiorców, dzięki któremu mogą zidentyfikować się jako firma z siedzibą w UE w mniej niż 30 minut. Oczywiście była to ogromna atrakcja dla wielu start-upów kryptowalut.

Od końca 2017 r. Krajowi ustawodawcy zmodyfikowali swoje przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML), aby uwzględnić definicję kryptowalut jako „wartości reprezentowanej w formie cyfrowej”. Tam są legalne. Jednak jak dotąd nie ma konkretnych przepisów, z wyjątkiem giełd kryptograficznych: do działania potrzebne są dwie licencje. Jeśli chodzi o podatki, w stosownych przypadkach istnieje rozliczenie podatku dochodowego od osób prawnych i podatku dochodowego dla 21%.  

Singapur

Utworzony przez 64 wyspy, jest najmniejszym krajem w Azji Południowo-Wschodniej; blisko Chin, Malezji i Indonezji. Mimo to mieszka tam ponad 5,7 mln osób ze wszystkich stron świata. To miasto-państwo jest znane jako główny ośrodek finansowy i transportowy, a ponadto jako raj podatkowy. Nic więc dziwnego, że przyciąga to duże ilości inwestycji zagranicznych.

Miasto Singapur. Obraz Pexels z Pixabay

Ostatni rokw końcu weszła w życie ustawa o usługach płatniczych. Zgodnie z tym prawem, firmy kryptograficzne (a zwłaszcza giełdy) powinny zgłaszać się do Monetary Authority of Singapore (MAS) i uzyskać od niego pozwolenie na prowadzenie działalności.

Poza tym kryptowaluty są uważane za towary, a nie za pieniądze. Początkowe oferty monet (ICO) powinien posiadać licencję, jeśli token jest uważany za papier wartościowy; a od listopada 2020 r. w Singapurze działały 234 firmy blockchain. Wobec wystarczy, że zapłacą około 7% podatku od dochodu, liczba ta prawdopodobnie wzrośnie.

Japonia

Cóż możemy powiedzieć? Pseudonim twórcy Bitcoin (Satoshi Nakamoto) jest Japonią, pierwsza duża giełda Bitcoin (Mt. Gox) narodziła się tutaj, a jej krajowa waluta, jen (JPY), jest drugim fiatem w stosunku do Bitcoin, zgodnie z CryptoCompare. To tak, jakby ten azjatycki kraj, z ponad 125 milionami mieszkańców, od początku należał do krajów przyjaznych kryptowalutom.

Tokio, Japonia. Obraz Sofia Terzoni z Pixabay

Od kwietnia 2017 r. Japonia uznaje Bitcoin i kryptowaluty za własność prawną i metody płatności. Przepisy były elastyczne nawet dla firm kryptograficznych, dopóki na horyzoncie nie pojawiły się głośne hacki. Dlatego od zeszłego roku giełdy kryptowalut są nadzorowane przez Japońską Agencję Usług Finansowych (FSA) i muszą uzyskać licencję na działanie w tym kraju.

Podatki od dochodu, według National Tax Agency waha się od 15% do 55%. Twój przeciętny facet z kryptowalutami prawdopodobnie jest od nich wolny.

Szwajcaria

Mają ładne czekoladki, zaśnieżone szczyty i krypto-dolinę od 2013. Ten nordycki kraj słynie z kultury prywatności, więc dobrze dogaduje się z kryptowalutami. Ale może jego miasto Zug, znane jako raj podatkowy, nadal jest jego epicentrum. Jak wskazała firma EqualOceando 2020 roku w tej dolinie powstało około 800 firm i organizacji kryptograficznych. Wśród nich mamy takie nazwy jak Ethereum i Fundacje Cardano.

Rzut oka na Zug w Szwajcarii. Obraz Vinny Kapoor z Pixabay

Oczywiście kryptowaluty są legalne (i powszechnie akceptowane) na tym terytorium. Szwajcarski Urząd Nadzoru Rynku Finansowego (FINMA) udziela licencji tylko na giełdy kryptowalut i opublikował zestaw wytycznych dla ICO.

Poza tym, jak zadeklarował Stowarzyszenie Crypto Valley, „Szwajcarski regulator rynku finansowego FINMA zachęca raczej do samoregulacji niż uciążliwej odgórnej regulacji i jest otwarty i łatwo dostępny dla tworzenia ulepszonych regulacji”. Podatki wahają się od 0% dla osób fizycznych do 7-22% dla firm, w zależności od regionu.

Bonus: Liberland

Liberland to nie w pełni uznany mikro-naród między Chorwacją a Serbią, ogłoszony tak przez polityka i aktywistę Víta Jedličkę w 2015 roku. Główna atrakcja chodzi o ideologię „Żyj i pozwól żyć”, której celem jest zapewnienie obywatelom wolności osobistej i ekonomicznej, bez względu na rasę, pochodzenie etniczne, orientację czy religię. Jak możesz sobie wyobrazić, jest to pierwszy kraj, który miał Bitcoin jako prawny środek płatniczy. Raczej.

Według ich konstytucja, „Żadne prawo nie ogranicza prawa do emisji i / lub używania jakiegokolwiek towaru lub przedmiotu jako waluty, ani nie zapewnia żadnej zachęty w tym względzie, chyba że jakakolwiek strona transakcji ma prawny zakaz posiadania takiego towaru lub przedmiotu”. A więc kryptowaluty jak Bitcoin i Monero są bardzo popularne. Poza tym kraj wydał niedawno własną natywną kryptowalutę, token Merit (LLM). I oczywiście są całkowicie wolne od podatku.

Wszystko to, jeśli osiągną międzynarodowe uznanie. Na razie będziemy musieli zadowolić się naszymi starymi krajami przyjaznymi dla kryptowalut.


Chcesz zobaczyć tę historię w filmie? Mamy cię!

Chcesz handlować Bitcoin i innymi tokenami? Możesz to zrobić bezpiecznie na Alfacash! I nie zapominaj, że rozmawiamy o tym i wielu innych rzeczach w naszych mediach społecznościowych.

Świergot * Telegram * Facebook * Instagram * youtube * Vkontakte

Autor

I'm a literature professional in the crypto world since 2016. It doesn't sound very compatible, but I've been learning and teaching about blockchain and cryptos for international portals since then. After hundreds of articles and diverse content about the topic, now you can find me here on Alfacash, working for more decentralization.

Polski
Exit mobile version