Ponad pięć lat temu giełda kryptowalut Bitfinex (również właściciel Tether Limited) ucierpiała na tym, co nadal uważane jest za drugi największy kryptohack, jaki kiedykolwiek przeprowadzono. W sierpniu 2016 roku, jakaś nieznana strona rozpoczęła serię nieautoryzowanych transakcji Bitcoin (BTC), dopóki nie sprowadziła 119 754 BTC z giełdy. Teraz, po tylu latach, władzom ze Stanów Zjednoczonych udało się schwytać dwóch domniemanych sprawców ataku.
Wtedy, skradzione bitcoiny wyniósł około $75 mln. Jednak z biegiem czasu i kilkoma wszechczasami (ATH) w środku, teraz są warte około $4,5 miliarda. Przez ostatnie lata fortuna była prawie nietknięta. Hakerom udało się wyprać 25 000 BTC, ale to wszystko.
Według ogłoszenie przez Departament Sprawiedliwości USA (DoJ), para z Nowego Jorku byłaby odpowiedzialna za włamanie do Bitfinex. Ilya Lichtenstein (34 l.) i jego żona Heather Morgan (31 l.) próbowali wyprać dochody z napad w ciągu ostatnich pięciu lat.
Jednak im się nie udało, a władze przejęły ponad 94 000 BTC, czyli około $3,6 miliarda na 31 stycznia — największa dotychczas przejęta przez nich ilość. Było to nawet wtedy, gdy para użyła kilku metod, aby zatrzeć ślad, jak opisano w oficjalnej notatce.
„(Oni) stosowali wiele wyrafinowanych technik prania, w tym używanie fikcyjnych tożsamości do zakładania kont internetowych; wykorzystywanie programów komputerowych do automatyzacji transakcji (…) deponowanie skradzionych środków na konta w różnych wirtualnych giełdach walutowych i na rynkach darknet, a następnie wycofywanie środków (…) konwersja bitcoinów na inne formy wirtualnej waluty, w tym wirtualną walutę o zwiększonej anonimowości (… ) oraz wykorzystywanie kont firmowych w Stanach Zjednoczonych do legitymizacji swojej działalności bankowej”.
Wniosek dotyczący hacka Bitfinex?
Jednak odzyskanie środków może być dopiero początkiem. Na razie Heather Morgan został wydany za kaucją w wysokości $3 milionów, ale jej mąż wciąż jest w więzieniu. Sędzia Główny Beryl A. Howell z Federalnego Sądu Okręgowego zarządził to, ponieważ istnieje wysokie ryzyko ucieczki Lichtensteina z kraju, ponieważ wydaje się, że jest bardziej zaangażowany w hakowanie niż jego żona. Po rozprawie oboje mogli trafić do więzienia na około 25 lat.
Ale pozostaje jeszcze ciekawsze pytanie: kto może zatrzymać skradzione BTC przed hackiem Bitfinex? Teraz są u władzy, ale to nie może trwać wiecznie… prawda? Rzeczywiście, to jedna z opcji. Po włamaniu Bitfinex uspołecznił straty, więc każdy z jego klientów stracił określoną kwotę i otrzymał Żetony prawa do odzyskiwania (RRT) — rodzaj kontraktu IOU.
Ofiary mogą wykupić te RRT po stawce $1 za token lub akcje iFinex (spółka macierzysta Bitfinex). Do 2017 r. Bitfinex oficjalnie spłacił ten dług ofiarom, więc teraz roszczą sobie prawo do skradzione fundusze. Jak wskazano w a ostatnie FAQ, nadal właściciele RRT otrzymają $1 za token, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, a nie żadnego ze skradzionych bitcoinów.
Sąd naprzód
Ponieważ różnica jest bardzo duża, Bitfinex zadeklarował, że użyje 80% z odzyskanych bitcoiny odkupić i wypalić UNUS SED LEO, kolejny token wyemitowany przez giełdę. Oczywiście nie wszyscy się z tym zgodzą i jest nawet mało prawdopodobne, że giełda zatrzyma skradzione środki. Według SFGATE, „tylko około jeden procent mienia zajętego przez władze federalne jest zwracane byłym właścicielom”.
Prawdopodobnie niedługo zobaczymy długi bitwa sądowa ubiegać się o własność skradzionych bitcoinów przez kilka części: ofiary, giełdę i rząd USA. To świetny przykład na to, dlaczego ważne jest, aby zachować klucze prywatne z tobą i najlepiej korzystać z wymiany bez pozbawienia wolności.
Polecany obraz autorstwa Kerstin Riemer / Pixabay
Chcesz handlować BTC i innymi tokenami z własnym kluczem prywatnym? Możesz to zrobić bezpiecznie na Alfacash! I nie zapominaj, że rozmawiamy o tym i wielu innych rzeczach w naszych mediach społecznościowych.
Świergot * Telegram * Facebook * Instagram * Vkontakte * Youtube